Eutanazja
EUTANAZJA
Lekarze weterynarii, zwłaszcza ci zajmujący się małymi zwierzętami, stają nieraz przed koniecznością wykonania eutanazji zwierzęcia.Eutanazja to inaczej lekka, bezbolesna, łagodna śmierć.
Najczęstszymi przyczynami eutanazji są nieuleczalne schorzenia, choroby przewlekłe ze stanami bólowymi oraz urazy powypadkowe nie rokujące na wyleczenie. Również wysokie koszty leczenia mogą stanowić powód eutanazji. Zdarza się (rzadko), że eutanazja jest konieczna z powodu agresywności zwierzęcia.
Zdrowych zwierząt nie wolno poddawać eutanazji! Zdrowego, lecz bezdomnego lub niechcianego kota lekarz powinien przekazać nowemu właścicielowi (zazwyczaj odbywa się to za pośrednictwem zaprzyjaźnionych z lecznicą miłośników zwierząt lub poprzez schroniska i fundacje zajmujące się adopcją kotów).
Właściciele zwierząt oczekują od lekarza weterynarii, że decyzja o eutanazji jest podejmowana zgodnie z wiedzą lekarską, a przede wszystkim dla dobra cierpiącego zwierzęcia, którego nie można wyleczyć. Głębokie więzi emocjonalne łączące ludzi ze zwierzętami powodują, że lekarz weterynarii musi być również doradcą i psychologiem, który pomaga przejść ze zrozumieniem przez stratę ulubionego zwierzęcia.
Zabieg eutanazji polega na podaniu leków wyłączających korę mózgową, dochodzi do utraty świadomości, tak samo jak przy narkozie. Podane dożylnie powodują sen, w trakcie którego wyłączane są ośrodki życiowe. Po podaniu Lekiem używanym do eutanazji jest pentobarbital, który podany dożylnie powoduje szybką utratę przytomności i bezbolesną śmierć. Jeżeli zwierzę jest niespokojne, to przed podaniem barbituranów stosujemy premedykację (farmakologiczne uspokojenie). Przed zabiegiem wyjaśniamy dokładnie właścicielowi zwierzęcia, jaki jest sposób działania leków oraz jak będą podane. Opiekun sam podejmuje decyzję, czy będzie uczestniczył w zabiegu eutanazji. Ci, którzy są ze swoim kotem w tym momencie, znoszą znacznie lepiej rozstanie z pupilem. Warto też zaznaczyć, że gdy opiekun jest przy zwierzęciu, jest ono spokojniejsze. Zwierzę nie cierpi pod czas zabiegu, jedyne nieprzyjemne uczucie to delikatny ból przy wkłuciu igły do podania leku.
Zwłoki uśpionych zwierząt mogą zostać spopielone. Najczęściej jednak właściciel zabiera je z lecznicy, w wielu miastach istnieją cmentarze dla zwierząt, gdzie można pochować swego pupila.
lek. wet. Jarosław Balcerak
specjalista chirurgii weterynaryjnej
Lecznica Weterynaryjna "AS" Łódź
KOT 10 - pazdziernik 2008
magazyn dla miłośników kotów